Kiedy wydarza się wypadek cała energia rodziny, a zwłaszcza głównych opiekunów mamy i taty, nierzadko również brata i siostry skoncentrowana jest na tym, żeby nasze dziecko przeżyło.
Jeśli na skutek urazu niedotlenienie mózgu powoduje głębokie i rozległe uszkodzenia, skutkiem jest trwająca 4-6 tygodni śpiączka właściwa czyli coma, a następnie powolna stabilizacja funkcji życiowych, tzw. stan wegetatywny, stan minimalnej świadomości, aż do powolnego powrotu poszczególnych funkcji w bardziej lub mniej upośledzonym stopniu.
Gdy mija zagrożenie życia do opiekunów zaczyna powoli docierać fakt, że ich podopieczny nie będzie już taki, jak przed urazem. Muszą zaakceptować tę zmianę. Zmienia się bowiem ich całe życie.
Towarzyszę pacjentom i ich rodzinom w tych trudnych procesach służąc wsparciem, doświadczeniem i wiedzą. Czasem z pacjentem wystarczy być i wspólnie oddychać. Na wczesnym etapie rehabilitacji to jedyna możliwość kontaktu. Jak wynika z raportów osób, które odzyskały możliwość kontaktu werbalnego po kilku miesiącach przebywania w odmiennym stanie świadomości, jest to bardzo pomocna i nieinwazyjna forma terapii.
Ile Klinika Budzik zawdzięcza WOŚP